Złota jesień, część druga.

Kilka kilometrów od domu rośnie sobie las. Spędziłem dziś w nim chwilę, czytając książkę, oraz spacerując i fotografując. Pięknie było! :)










Komentarze

  1. Rozwesela, zachwyca, zachęca!!! Piękne ujęcie piękna przyrody pięknego dnia :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć Tomku, właśnie trafiłem na twojego bloga i wygląda na to, że mamy ze sobą wiele wspólnego - minimalizm (który lubię nazywać adekwatyzmem), podróże rowerowe i piesze, zainteresowanie sprawami duchowymi. Dobrze się czyta o twoich przemianach, drodze do szczęścia - można się pozytywnie naładować :) Trzymam kciuki, żeby wciąż było lepiej i lepiej.
    Skąd jesteś, gdzie teraz mieszkasz? Chętnie pogadałbym z Tobą na żywo :)
    Zapraszam do kontaktu tutaj: pozaschemat.weebly.com
    Pozdrawiam! :)
    Kuba

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć Kuba! Aktualnie mieszkam w Rzeszowie, a Ty? Cieszę się, że mamy wiele wspólnych pasji i zainteresowań, również chętnie spotkałbym się z Tobą osobiście i wymienił poglądami! :) Oczywiście niebawem zapoznam się z Twoją stroną! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty