Zimowe Prządki.
Zwykle wyjeżdżałem na wycieczkę w Prządki w ciepłych miesiącach. Tym razem wyprawa odbyła się w porze zimowej, tak aby odświeżyć spojrzenie na to rozpoznawalne na Podkarpaciu miejsce. Jak zobaczycie po zdjęciach, zima w pełnej sile! A co ciekawe, w moim rodzinnym Rzeszowie nie ma ani odrobiny śniegu...
![]() |
| Spacer w stronę kamiennych olbrzymów. |
![]() |
| Charakterystyczne skały w Prządkach. |
![]() |
| Ostało się tu jeszcze odrobinę jesiennych liści. |
![]() |
| A sto metrów dalej już tylko pokryte śniegiem, nagie gałęzie. |
![]() |
| Choć gdzieniegdzie jeszcze resztki modrzewiowych igieł wiszą. |
![]() |
| Pogoda pochmurna, ale przyjemna do spacerowania! |






Komentarze
Prześlij komentarz