W ciągu 5 dni wędrówek po Bieszczadach oglądaliśmy sporo zwierzątek, raczej niegroźnych. Jedna osoba z naszej paczki miała szczęście zobaczyć wilka, który polował na sarny przebiegające nam przez szlak - niestety nie było szans uchwycić tego groźnego drapieżnika okiem aparatu. Na szczęście inne, spokojniejsze i mniej płochliwe gatunki - tak!
 |
Salamandra plamista - ostatnimi czasy spotykamy na każdej wyprawie :) |
 |
Nie mam pojęcia co to - ale motyl przepiękny, wyglądał, jakby zrodził się z węgla! |
 |
Smok. Żartuję - nie mam pojęcia co to :) |
 |
Żubrzyca z małym żuberkiem :) Jakbyście widzieli, jak do niej śmiesznie biegł! Z tego co się orientuję, gdy robiłem to zdjęcie, maluch miał ok 2 tygodni. |
 |
Robaczek z oczami na skrzydłach ;) |
 |
Leniwce. |
 |
Podobno żmija, w dodatku zygzakowata - więc pewnie groźna - nie podchodziłem bliżej, bo się bałem. |
Komentarze
Prześlij komentarz