Koncertowe miłości.

Nie ma chyba na świecie człowieka, który nie lubi słuchać i widzieć swoich muzycznych idoli na żywo, podczas koncertu. Dobra muzyka wyzwala w ludziach ogrom pozytywnej energii i emocji, dlatego sam chętnie wybieram się na różnego rodzaju muzyczne widowiska. I nie ma znaczenia, czy dany artysta ma gorszy, czy lepszy dzień - ważne, że gra na żywo, specjalnie dla swoich fanów (bo wszelkiego rodzaju playbacki momentalnie obniżają moje zdanie o danym wykonawcy - liczy się tylko żywa muzyka!).
Jest też ważna rzecz, która sprawia, że artysta szybko staje się popularny - to kontakt z publicznością! Bez tego nawet najlepszy muzyk nie będzie w stanie znaleźć sobie oddanych fanów.

Jak myślicie, jak bardzo ludzie na zdjęciu kochają występującego artystę? :)


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty