Anita
Sesja z Anitą była właściwie sesją testową - nie było czasu by przygotować się do zdjęć, a i miejsce też nie do końca było właściwie dobrane. Jednak z kilkudziesięciu zdjęć udało się nam (Anita powiedziała co jej odpowiada ;) ) wyłowić kilka wartych obejrzenia :)
Mam nadzieję, że właściwą sesję przeprowadzimy w pełni gotowości w cieplejszym i mniej szaro-burym miesiącu.
Komentarze
Prześlij komentarz